Ministerstwo Rozwoju i Technologii powróciło do pomysłu skrócenia terminu ważności tzw. wuzetek. Po zmianach warunki zabudowy i zagospodarowania terenu mają być wydawane raz na pięć lat. Do tej pory, wydana decyzja była ważna, dopóki nie została skonsumowana pozwoleniem na budowę albo dopóki nie został uchwalony plan miejscowy.
Na temat proponowanego rozwiązania, w serwisie prawo.pl wypowiada się dr Tomasz Ludwik Krawczyk.
„W polskich realiach, mam jednak obawę, że wprowadzenie terminowych wuzetek (niezależnie od tego, czy będą ważne 3 czy 5 lat) skomplikuje dodatkowo proces budowlany. Częstą praktyką jest bowiem, że wuzetki są uzyskiwane przez inwestora przed nabyciem gruntu (np. stanowiąc warunek zawieszający w umowie przedwstępnej), albo nawet przed wystawieniem działki na sprzedaż (przez właściciela), zaś uzyskanie pozwolenia na budowę jest procesem trwającym długie miesiące, jeżeli nie lata. Nierzadko zatem będzie tak, że wuzetka wygaśnie w toku zwykłego procesu inwestycyjnego, co jeszcze go wydłuży.”
Zapraszamy do zapoznania się z całym artykułem: TUTAJ