O konieczności zwalczania hejtu w Internecie nie trzeba nikogo mocno przekonywać. W dobie postępu technologicznego na niespotykaną dotąd skalę oraz powszechności dostępu do treści internetowych i korzystania z mediów społecznościowych wyłania się paląca potrzeba dostępności skutecznych narzędzi prawnych zwalczających mowę nienawiści. Poszkodowanymi na skutek hejterskich wpisów są przede wszystkim osoby fizyczne. Nie można wykluczyć także osób prawnych – przedsiębiorców, pracodawców.
Aktualnie osoba, której dobra osobiste zostały naruszone w Internecie może skierować pozew do sądu cywilnego, w którym musi wskazać dane sprawcy. Niejednokrotnie ich ustalenie samodzielnie przez powoda jest niemożliwe. W Sejmie trwają prace nad projektem zmian do kodeksu postępowania cywilnego (LINK), które przewidują wprowadzenie instytucji tzw. ślepych pozwów.
Założenia projektu ustawy zakładają, że:
- powód będzie mógł złożyć pozew o naruszenie dóbr osobistych bez wskazywania danych pozwanego;
- właściwymi do rozpoznania spraw będą sądy okręgowe miejsca zamieszkania lub siedziby powoda.
- pozyskaniem danych pozwanego zajmie się sąd, jeśli powód w pozwie zamieści m.in. wniosek zobowiązanie usługodawcy do ujawnienia danych pozwanego oraz, jeśli jest to możliwe nazwę profilu lub login pozwanego;
- sąd zwróci się wówczas do usługodawcy o nadesłanie wszystkich posiadanych danych pozwanego oraz o wskazanie danych przedsiębiorcy telekomunikacyjnego będącego dostawcą systemu teleinformatycznego dla pozwanego. Następnie zwróci się do przedsiębiorcy telekomunikacyjnego będącego dostawcą systemu teleinformatycznego dla pozwanego z żądaniem nadesłania wszystkich posiadanych danych pozwanego.
- ustawodawca oraz dostawca systemu będą zobowiązani przekazać wymagane dane w terminie 7 dni. Za nieprzekazanie posiadanych danych grozi kara grzywny w wysokości od stu tysięcy do miliona złotych.
- sąd umorzy postępowanie, jeśli usługodawca lub podmiot telekomunikacyjny nie przekaże wystarczających danych identyfikujących pozwanego lub ich pozyskanie okaże się niemożliwe.
Co ważne, w celu umożliwienia wywiązania się usługodawcy z obowiązku informacyjnego, wprowadzono do ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną określony obowiązek retencji danych, w szczególności danych osobowych i eksploatacyjnych.
W dyskusji nad projektem nie można pominąć ryzyka wykorzystywania ślepych pozwów w postępowaniach SLAPP. SLAPPy to działania prawne, wnoszone w celu zastraszenia lub uciszenia osób, które krytykują działania władzy, firm czy innych podmiotów. Celem jest zniechęcenie do udziału w debacie publicznej i ograniczenie wolności słowa (Strategic Lawsuits Against Public Participation, czyli strategiczne pozwy przeciwko udziałowi społecznemu). Instytucja ta wywodzi się z prawa amerykańskiego, odnosi się do pozwu, który jest działaniem odwetowym.
Wg projektu zmian do procedury cywilnej w przypadku ślepych pozwów sąd automatycznie po wpłynięciu pozwu kierowałby wezwania do podmiotów o ujawnienie danych. Istnieje ryzyko, iż taki pozew może być wykorzystywany przez podmioty narażone na krytykę w debacie publicznej do pozyskiwania danych osób, co może wpłynąć na ograniczenie wolności wypowiedzi. Wyzwaniem legislacyjnym jest wprowadzenie odpowiednich mechanizmów anty-SLAPP.
Parlament Europejski zlecił badanie w celu przeanalizowania spraw SLAPP-owych wszczętych w latach 2022 i 2023 (raport dostępny tutaj i tutaj). Z raportu wynika, iż liczba takich spraw sukcesywnie rośnie.
W kwietniu 2024r. weszła w życie Dyrektywa Anty-SLAPP. Kraje członkowskie muszą wdrożyć odpowiednie rozwiązania prawne w ciągu dwóch lat. W polskiej procedurze cywilnej obowiązuje już art. 191 par. 1 kpc umożliwiający oddalenie powództwa na posiedzeniu niejawnym w przypadku oczywistej bezzasadności. Jednak w praktyce dokonanie oceny oczywistej bezzasadności w sprawach z zakresu ochrony dóbr osobistych i potraktowanie ich jako SLAPPy jest bardzo utrudnione bądź niechętnie stosowane przez sądy w obawie o zarzut nierozpoznania istoty sprawy.
W kolejnym wpisie omówimy założenia Dyrektywy Anty-SLAPP.
Autor:
Adwokat, Partner